Słońce przyświeca coraz mocniej więc to czas, aby zobaczyć, co nam oferują w sklepach z butami. Wcześniej jednak przejrzałam oferty projektantów.
Tegoroczne wybiegi były pełne nowych i odświeżających (podobno) oraz odważnych (to na pewno) pomysłów.
Jak twierdzą znawcy, najnowsze trendy obuwnicze, eksplozją kolorów i wzorów poprawią każdy wygląd i jednym posunięciem nadadzą kobiecemu stylow nowego życia, tak potrzebnego po okresie po pandemii. Może i tak, ale patrząc na wiele tych propozycji, zastanawiam się, czy to są oferty do chodzenia, czy tylko wizje artystyczne projektantów.
Znalazłam również światełko w tunelu dla tych Pań, dla których być bardzo na czasie jest ważne.
Wracają do łask baleriny!
Bardzo się cieszę ze względu na nieoceniony element wygody, jaki oferują. To wspaniała wiadomość dla naszych stóp. Ponadczasowe i eleganckie baleriny pasują do wszystkiego, od jeansów po sukienki i spódnice.
No a teraz co mamy w sklepach.
Jak zwykle, rozglądam się raczej za obuwiem na płaskim czy niskim obcasie, bo poza wyglądem również wygoda jest bardzo ważna. I jak co roku, na półkach oferta butów na niskim czy płaskim obcasie to w większości beznadziejne, fatalne, paskudne i dodające lat babcine wzory.
Oczywiście są perełki, ale trzeba trochę poszukać.
Oto ciekawe zamienniki na ciężkie, często bezkształtne wzory. Fasony, które dodadzą koloru, lekkości i szyku każdej naszej kreacji.
Powodzenia w polowaniu na takie fasony.
Comments