Choć ten artykuł skierowany jest do kobiet, to mężczyznom też może się przydać.
Tak, życie czasem nie ma dla nas litości, ale dramatyzowanie jest bezcelowe i szkodliwe dla Twojego samopoczucia.
Węszysz kryzys za każdym rogiem? Nakręcona i na fali wrzących emocji widzisz wszystko w czarnych barwach i mnożące się przeszkody? Każdą drobną sprawę przeżywasz bardzo intensywnie?
Oto kilka niezawodnych sposobów na to, by skończyć z dramatyzowaniem i zmienić myślenie na bardziej pozytywne.
Trzymaj się konkretów i oceniaj sytuację tak, jaką ona jest, a nie puszczaj wodzę fantazji i wymyślaj, co jeszcze złego może się stać. Jak ogarniesz sprawę, to nic więcej złego się nie stanie. Pamiętaj, nigdy nie ma totalnych porażek.
Zanim zareagujesz, prześpij się z problemem. Dosłownie, z premedytacją zostaw poszukiwanie odpowiedzi do jutra, w dokładnym tego słowa znaczeniu. Twoja podświadomość potrzebuje wyciszenia i spokoju, zarejestrowała problem i nad nim pracuje, mimo że Ty czytasz książkę. Zamartwianie się, nerwy czy płacz sprawiają, że jesteśmy niezdolni do jasnego myślenia. Panika nigdy nic nie rozwiązała.
Przeanalizuj swoje zasoby i możliwości poradzenia sobie z problemem. Szukaj sprawdzonych informacji, pomyśl o podobnej sytuacji w swojej przeszłości, przez którą już przebrnęłaś. Podziel myśli na fakty i te, które są Twoim wyobrażeniem na temat danej sytuacji.
Pamiętaj, błąd to nie katastrofa.
Zmierz się ze swoimi problemami, a nie przeradzaj ich w dramat i nie odgrywaj roli ofiary.
Nie angażuj się w sytuacje ryzykowne, zarówno własne, jak i cudze.
Kommentare